Jest tyle złej jakości zajęć wokół dzieci niestety i tę jakość trzeba weryfikować. Dużo elementów, przebodźcowanie, hałas – a mamy czasy, gdzie i tak potwornie dużo jest rozpraszaczy, więc uważam, że lepiej pójść w spokojną klasyczną czy ludową muzykę niż dorzucać dzieciom do pieca niepotrzebnych wrażeń – podkreśla Marianna Janicka – prowadząca gordonki, kompozytorka i skrzypaczka, a prywatnie mama 8-letniego Ignasia i 7-letniej Matyldy.